Advertisements

BIEDRONKA | Gazetka Promocyjna Ważna od Poniedziałku 21.07.2025.

🎶 LISTA PRZEBOJÓW LETNICH SMAKÓW DZIECIŃSTWA (czyli czego słucha żołądek, kiedy serce tęskni za babcią) Witajcie w wakacyjnym notowaniu najbardziej sentymentalnych potraw sezonu! Gwarantujemy nostalgię, burczenie w brzuchu i lekkie łzy wzruszenia wymieszane z koperkiem. Głosujcie sercem i kiszkami! 🥇 MIEJSCE 1: Młode ziemniaczki z koperkiem i kwaśnym mlekiem Złoty Ziemniak Lata! Ziemniaczek z koperkiem + kwaśne mleko z drgającą skórką = danie narodowe, chociaż nikt go nie wpisał do konstytucji. Jedzone na ganku, z pajdą chleba i psem pod stołem. Bocian robił przelot, dziadek walczył z szerszeniem, a ty byłeś szczęśliwy. 🥈 MIEJSCE 2: Chłodnik z botwinki Najchłodniejszy hit sezonu! Różowy jak różowy flamaster, zimny jak serce exa, aromatyczny jak ogród babci po deszczu. Bonusowe punkty za jajko i koper, no i oczywiście za różowy wąs po wypiciu prosto z kubka. 🥉 MIEJSCE 3: Pierogi z serem na słodko Najsłodszy banger wakacji! Z cukrem, z cynamonem, ze śmietaną jak cement – pierogi, które miały duszę i więcej miłości niż niejeden związek z Tindera. Kto raz zjadł 12 sztuk, ten wie, że warto. 🎖 MIEJSCE 4: Zupa owocowa z makaronem Deser udający obiad! Jabłka, wiśnie, śliwki, makaron rozgotowany jak uczucia w telenoweli. Zupa, którą można było jeść łyżką lub przeżywać duchowo. 🥖 MIEJSCE 5: Chleb z masłem i cukrem Oldschoolowa przekąska dla mistrzów! Chleb krojony na kolanie, masło z piwnicy i cukier w wersji "na bogato". Dziś byłoby to "rustykalne brioszki z tłuszczem mlecznym i słodkim crunch’em". Kiedyś – kanapka życia. 🍓 MIEJSCE 6: Truskawki ze śmietaną i cukrem Miłość w miseczce Rozgniecione widelcem, śmietana wymieszana, a cukier chrupie jak złoto. Nie dało się tego jeść bez oblizywania nosa. I palców. I brata. 🍛 MIEJSCE 7: Leczo z cukinią i kiełbasą Jedyny hit, który był „na jutro”, ale znikał dziś. Papryka, cebula, kiełbasa i to wszystko w garnku, który mógłby służyć do produkcji asfaltu. Paliło podniebienie i serce – bo wiadomo, babcia nie oszczędzała przypraw. 🥚 MIEJSCE 8: Jajka na twardo z majonezem Klasyka pikniku i śniadań na działce Zawsze pojawiały się znikąd, schowane pod liściem sałaty. I ten majonez – tak gęsty, że można nim było fugować płytki. 🌽 MIEJSCE 9: Gotowana kukurydza Jedzenie z ręki – street food PRL-u! Za słona, za gorąca, włókna w zębach, palce poparzone – ale smakowała jak zwycięstwo w bierkach. 🥄 MIEJSCE 10: Kasza manna z sokiem malinowym Słodka symfonia dzieciństwa! Nie jadłeś – tworzyłeś. Rysunki z soku, łyżkowe autostrady i kulinarne dzieła sztuki. Deser, który bardziej się przeżywało, niż konsumowało. 🥒 WYRÓŻNIENIE SPECJALNE: Ogórki małosolne Chrupiąca legenda piwnicy! Zawsze trochę za twarde albo już lekko wybuchowe, ale i tak znikały. Wyławiane z wiadra lub słoika po musztardzie, noszone po podwórku jak trofea. 🍷 NAGRODA PUBLICZNOŚCI: Kompot z letnich owoców Letni soundtrack obiadu! Z wiśni, jabłek, porzeczek – z pływającym owocem i obowiązkową szklanką z uchem. Nie liczyły się proporcje. Liczyło się to, że babcia nalała. Nowe Gazetki 🐞 #biedronka 🐞 - https://www.youtube.com/playlist?list=PLLIEn2yiWy9YGhbyaiGP0u4RBeBY4Ig2e

Prześlij komentarz

0 Komentarze