Kiedy konserwa turystyczna była królową biwaku, a paprykarz szczeciński miał więcej tajemnic niż „Z Archiwum X”... 🔥
W dzisiejszym odcinku cofamy się do czasów, gdy namiot rozkładało się w 3 godziny (a nie 3 sekundy), a plecak ważył tyle co przeciętny trzynastolatek. Biwaki w latach 80. i 90. – czyli błoto, ognisko, konserwy, chińskie zupki i niezapomniany klimat!
📦 Dowiesz się:
– Czym karmili się dzielni biwakowicze PRL-u
– Jak wyglądało ognisko bez grillowanej cukinii i hummusu
– Dlaczego chińska zupka była niczym dar z niebios
– I co można było zjeść w legendarnym GS-ie (jeśli akurat był otwarty)
Jeśli pamiętasz smak kawy plujki, masz traumę po przypalonej kiełbasie i wzruszasz się na widok paprykarza – ten odcinek jest dla Ciebie ❤️
🎒 Subskrybuj, żeby nie przegapić kolejnych podróży do czasów, gdy wystarczył worek ziemniaków i dobre towarzystwo!
Sprawdź jakie promocje są teraz w Twoim sklepie.
#chimek 🙋♂️ zaprasza do przejrzenia najlepszych okazji -
https://www.youtube.com/channel/UC3mclMAsShJ-cYocz8frhvg
Nowe Gazetki 🐞 #biedronka 🐞 - https://www.youtube.com/playlist?list=PLLIEn2yiWy9YGhbyaiGP0u4RBeBY4Ig2e
0 Komentarze