Pan Chimek to prawdziwy bohater poniedziałków! O świcie, gdy większość śmiertelników jeszcze smacznie chrapią pod kołdrą, on już wstaje, gotowy do podboju Biedronkowego świata promocji. Znany i szanowany na całym osiedlu, jego obecność w kolejce przed otwarciem sklepu jest równie pewna jak wschód słońca.
Nie trzeba być geniuszem, żeby zrozumieć fenomen Pana Chimka. Jego tajemna broń? Wczesne wstawanie! Dzięki temu, kiedy reszta jeszcze się zastanawia, czy opuścić ciepłe posłanie, on już czuje zapach świeżo upieczonego pieczywa i świadomie omija najdłuższe kolejki.
Wraz z pierwszymi promieniami słońca Pan Chimek staje się niekwestionowanym królem zakupów. Przelatując między półkami jak mistrz sumo, w mgnieniu oka zbiera najlepsze okazje, nie dając szans konkurencji. Gdy inni jeszcze próbują wykrzesać coś z samego dna koszyka, on już odjeżdża w glorii, obarczony pełnymi torbami triumfu.
Niektórzy mogą się śmiać z wczesnego wstawania Pana Chimka, ale czyż nie warto, gdy ma się w zamian gwarancję najświeższych bułek za grosze i mleka w promocyjnej cenie? Tak więc, niech inni jeszcze chrapią, a Pan Chimek dalej będzie wstawał, by cieszyć się królestwem Biedronki. Szacunek!
0 Komentarze