Zagubieni w labiryncie półek, skąd sypią się na nich ekonomiczne warianty i luksusowe opcje, śmierć czeka za każdym rogiem. Oto stoją, zastanawiając się, czy poświęcić te kilka złotych więcej za aksamitne uczucie delikatności, czy też wybrać tanie, skrzypiące niczym sucha gałązka, ale przynajmniej dość trwałe jak na wojnę z bakteriami.
Dni mijają, a poszukiwacze coraz bardziej zbliżają się do granicy wytrzymałości, której można dźwigać. Twarzom maluje się zniecierpliwienie, gdyż żadne zwoje nie spełniają ich surowych wymagań. Wtem, jak błyskawica w pogodnym niebie, nadchodzi wybawiciel w postaci żółto-czarnej biedronki.
O! Jakże piękne, jakże niespodziewane! Promocja na papier toaletowy! Poszukiwacze rzucili się do koszy, jak lwia rodzina na upolowaną zdobycz. Kupony latają w powietrzu, a radość na ich twarzach jest niczym wygrana w loterii.
Wychodzą z Biedronki, triumfalnie dzierżąc w rękach swoje zdobycze. Ale czy na pewno to koniec ich podróży? Czyżby papier toaletowy z Biedronki był tylko przystankiem na drodze do nieśmiertelności? Odpowiedź tkwi w sercach poszukiwaczy - i w ofertach kolejnych supermarketów, czekających na odkrycie.
Szukasz nowych promocji w Ulubionych sklepach Polaków?
0 Komentarze